Grudniowe noce przejmują zimnem, są najciemniejsze i najdłuższe. 13 grudnia, o świcie zawitała do nas święta Łucja, patronka m. in. cierpiących, ociemniałych i błądzących. Przybyła do nas na zaproszenie 7 Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej „Wędrowne Sokoły”, Drużyny Harcerskiej 6 „Iskrzałki” i 6 Gromady Zuchowej „Jaskółeczki”. Rozświetliła nie tylko szkolne korytarze, ale także nasze serca. Przedstawiła swoją biografię. Zadziwiła niezłomnością charakteru i hartem ducha. Sprawiła, że staliśmy się bardziej czuli i uważni na potrzeby innych, a to cechy, które wpisują się w etos zucha i harcerza. Przy okazji mogliśmy skosztować tradycyjnych szwedzkich bułeczek cynamonowych i pokrzepiającego kawowego napoju.
Kult świętej Łucji nie jest w Polsce rozpowszechniony. Jest natomiast popularny w krajach skandynawskich i stamtąd do nas przywędrował. W Trójce związany jest z pielęgnowaniem pamięci o byłych więźniarkach obozu w Ravensbruck, które po wyzwoleniu udały się do Szwecji i właśnie tam założyły drużynę harcerską o nazwie „Wędrowne Ptaki”. Tę nazwę nosiła także dawna drużyna harcerska, która zrzeszała uczniów naszej szkoły. Nazwy nawiązujące do „Wędrownych Ptaków” noszą także drużyna wielopoziomowa i gromada zuchowa.